7 maja 2011

O tradycji jajkowej i sztuce kochania, czyli


Pągowski VS. Parada Równości 2011


Ja rozumiem, że wszyscy chcą kochać, a miłość ma wiele twarzy, ale naprawdę - czy trzeba to tak na moich oczach?
W każdym razie Klątwa Złej Bogini Plakatu nie traci na aktualności (dziękuję Ewie za info i promocję blogcia na fejsie;). Jak nietrudno zrozumieć, nie tradycja jajkowa nie jest tą tradycją, do której odwoływałam się, pisząc o różowej wacie cukrowej, do której lepiej pasowałaby



Tu też zaczyna się rozgoryczenie. Jestem gdzieś pomiędzy wtf a lol, czasami wtf, czasami lol, i już właściwie nie wiem, czy smucić się i wstydzić, czy tylko dławić




To jest naprawdę żen, wielki, różowy i puchaty, i nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie robienie syfu wokół innych małych i dużych, różowych i puchatych (a także ich znajomych i krewnych).

7 komentarzy:

  1. Mój róż (ruż!), moja puchatość i moje związane z nimi (immanentnie? genetycznie?) "różowe puchate popapranie" (określenie autorstwa mojej znajomej) jakoś to przetrwają, bo są z gatunku różów wyjątkowo bitnych i nie takie rzeczy już widziały, włącznie z pewną salą pewnego zakładu w pewnym instytucie. Niemniej, boję się trochę o Pink Power, bo jak róż zamiast prajdu czuje szejm, to blaknie i już nie bije po oczach aż miło.

    OdpowiedzUsuń
  2. TRZYMCIE SIĘ CIEPŁO.

    OdpowiedzUsuń
  3. A niecały rok temu...
    http://www.facebook.com/photo.php?fbid=420806246416&set=a.419207541416.186513.362057466416&type=1&theater

    OdpowiedzUsuń
  4. O tak, seria "Nie lękajcie się" była genialna! Choć nie chcę sobie wyobrażać histerii, gdyby zamiast różowego puddingu pojawił się zlinkowany posterek;P

    OdpowiedzUsuń
  5. A gdyby takie fantazmatyczne monstrum wdrapało się na Pałac Kultury, niczym King Kong na Empire State Building...

    OdpowiedzUsuń
  6. ... z HGW w szponach, do tego hasło "Wszyscy chcą kochać". Niech ktosia to narysuje!

    OdpowiedzUsuń
  7. zgadzam się, brzmi inspirująco.. ktosiu ZGŁOŚ SIĘ!!

    OdpowiedzUsuń