Scrollując dzisiaj Wybiórczą natknęłam się na
* Pierścień czystości (dziewictwa). Sprzedaje je przez internet Sanktuarium Błogosławionej Karoliny Kózkówny spod Tarnowa. Patronka to - jak czytamy w opisie - "urodzona w 1898 roku na terenie parafii Zabawa zwykła wiejska dziewczyna, która zginęła w 1914 roku z rąk rosyjskiego żołnierza, broniąc się przed gwałtem."
co szybko zaprowadziło mnie do strony parafii błogosławionej Karoliny w Tarnowie i stronę jej poświęconą.
Postać oczywiście nie jest mi obca; jeden z moich katechetów zdradzał objawy fascynacji tą postacią, toteż Kózkę zidentyfikowałam od razu. Ciary: jak w dyskursie pro-virginity można używać biednego zgwałconego dzieciaka? Zafascynowany nią ksiądz był poczciwiną o nader szlachetnym sercu i nader błędnych wyobrażeniach na temat młodzieży: przypomniała mi się jego chuda, woskowa twarz, broda, błogosławiące spojrzenie. Pełna ufność. Bo ona broniła dziewictwa i chciała być jak Przenajświętsza Dziewica.
Ach! Same problemy z tym Ciałem.
i co, zamowilas?
OdpowiedzUsuńnie, jakoś wyszło, że nie.... >.<
OdpowiedzUsuń