27 czerwca 2011

Czego słucham, kiedy biegam
















(Nastoletnio schrypnięty wkurw z zabójczo twardymi rysami)

9 komentarzy:

  1. Tysz. Ale nie przy bieganiu ino jechaniu.

    OdpowiedzUsuń
  2. A tak btw byłam na ich koncercie w zeszły łikend. Fajny był, wiele razy mówiła "fak" albo "fakin", trochę śmieszno-sztywno się ruszała, nogą się podpierała o podeścik i odgarniała włosy w sposób wielce nieheteronormatywny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No patrz: http://www.youtube.com/watch?v=50SzHmWWJtI&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  4. a w mordę strzelił! rzeczywiście, totalnie, absolutnie!
    also: doszliśmy ze znajomymi do wniosku, że okej, wierzymy, że ona jest cis-laską. ale gdyby ktoś rzucił, że jest chłopcem, to też byłoby to wiarygodne. cis czy nie-cis. whatever. taki typ. dla mnie ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko pięknie, tylko ja nie mam pojęcia, co to znaczy być cis-laską czy nie-cis laską :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie-cis-laska to transka. :)

    OdpowiedzUsuń